środa, 4 lipca 2012

Estoński kringel


Cynamon? Fuuuj, weźcie mię to sprzed oczu. Cynamon w szarlotce? Dlaczego ktoś miałby być tak perfidny i zepsuć smak znakomitego jabłecznika?
Jednak ostatnio przez przypadek upiekłam cynamonki. Spoczko były, pewnie dlatego, że ich głównym składnikiem jest cukier, dzięki temu nawet cynamon mi w nich smakuje. Przekonałam się do przyprawy na c. W netku znalazłam epicki wieniec z cynamonem, który zwie się estoński kringel. Chciałam się popisać, myślałam, że splotę taki sam piękny okaz. Oczywiście nie udało się bo chciałam być mądrzejsza i nie posłuchałam przepisu. Ciasto zrobiłam takie jak na cynamonki, ale to jeszcze przyszły zakalec mógł wybaczyć. Niestety gwoździem do zakalca było to, że przekombinowałam z ilością masła w nadzieniu, masa wypłynęła i zamiast wieńca zrobiła się katastrofa.

Estoński kringel
inspiracja justlovecookin.com
ciasto i nadzienie z cynamonek z moich wypieków


Przed napuszeniem, po napuszeniu i po upieczeniu

Nawet w przekroju nie wygląda zachęcająco:(((

Nie tak to miało wyglądać!!!
Ale poprawię się następnym razem.

Życzę smacznego zakalczyka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz