wtorek, 13 września 2011

Bułeczki na maślance z miodem

Za każdym razem kiedy piekę bułeczki i wyjmuję je z pieca, po przekrojeniu widać gdzieniegdzie zakalca. Nie wiem czy to moja wina, bo za wcześnie je przekrawam? A może to wina piekarnika, który musi piec bułeczki dłużej niż jest to podane w przepisie? Na szczęście po całkowitym ostygnięciu, okazuje się, że wszystkie bułeczki są w środku ładnie wypieczone.
Bułeczki ponoć miały wyjść puszyste jak żadne inne, ale moje były bardzo mięsiste, sycące. Na pewno nie były leciutkie jak piórko, pomimo to, bardzo mi smakowały [(ale mam innych faworytów, np. bułeczki z makiem) a jak miały mi nie smakować, przecież nie pokruszyłabym 12 dla stada gołębi, ktoś musiał je zjeść].


Bułeczki pszenne na maślance z miodem

Przepis z "Bread bible" Beth Hensperger, znaleziony na blogu gosii99


Składniki na ok. 18 bułeczek:

- 1 opakowanie suszonych drożdży albo 14 g świeżych drożdży
- 1/3 szklanki ciepłej wody
- 1 szklanka ciepłej maślanki
- 2 łyżki miodu
- 3 łyżki roztopionego masła
- 1 duże jajko
- 2 łyżeczki soli
- 4 do 4 i 1/2 szklanki mąki pszennej

Miód,drożdże i wodę wymieszać razem i odstawić na około 10 minut (odstawiłam na ok. 20 minut, bo czekałam, aż na powierzchni pojawią się bąbelki - oznaka tego, że drożdże mają się dobrze i są gotowe do pracy;P).
Do dużej miski wlać maślankę, masło, jajko, sól i wodę. Wsypać 1 i 1/2 szklanki mąki i całość dokładnie połączyć. Następnie powoli dosypywać resztę mąki do czasu, aż ciasto zacznie odchodzić od miski. Ciasto przełożyć na lekko oprószony mąką blat i wyrobić przez około  7 -10 minut, aż zrobi się gładkie i elastyczne.
Czystą miskę natłuścić, z ciasta uformować kulę i włożyć do środka. Przykryć i odstawić na 1 i 1/2 godziny w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Następnie podzielić na 18 (lub więcej) części, z każdej uformować owalną bułeczkę lub inny dowolny kształt i ułożyć na natłuszczonej lub wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Przykryć i ponownie odstawić do podrośnięcia na około 30 minut.
Przed pieczeniem można posmarować jajkiem i posypać np. makiem (posmarowałam maślanką, ale to chyba nie był dobry pomysł, bo nie uzyskały równomiernego kolorytu, aczkolwiek skórka była chrupiąca i miała miły posmaczek maślanki).

Piec w 190°C przez ok. 15 -18 minut (piekłam dłużej bo uformowałam 16 bułeczek i miałam obawy, że wyjdą zakalce!)


Bułka tarta domowej roboty

 

Składniki:

- zakalce (dowolna ilość)
- czerstwe pieczywo (dowolna ilość)

Upiec zakalca, ostudzić, pokroić na duże kawałki i odstawić w kąt na kilka dni, żeby się wysuszył. Gdy zakalec się ususzy, zetrzeć na tarce albo w blenderze lub w maszynce do mielenia mięsa (sitko do maku). Czerstwe pieczywo potraktować tak samo. I możemy się cieszyć luksusową bułką tartą!

Smacznego zakalca!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz